Merytoryka
ALKOHOL to zło?
Ile i czy powinniśmy go spożywać ?
Czy alkohol tuczy ?
Czy szkodzi ?
A może pomaga?
Jak ma się alkohol w aspekcie odchudzania?
Zacznijmy od tego, że małe ilości alkoholu teoretycznie szkodliwe nie są, a nawet mogą wpływać na niektórych z nas korzystnie np. podnosząc ciśnienie krwi czy wspomagać emulgowanie kwasów tłuszczowych.
Nie zaleca się jednak wypijać więcej niż 100g alkoholu na tydzień.
Badacze podają ,że wypijając go z umiarem możemy zmniejszyć ryzyko zapadalności na choroby serca jako, że podwyższa poziom „dobrego” cholesterolu HDL, a także może chronić przed zatorami poprzez zmniejszanie agregacji (czyli procesu łączenia części w większą całość.) płytek krwi.
Pewnie wiele z was kojarzy, że czerwone wino jest dobre dla zdrowia 😀
Z jednej strony powiedzmy, że może ma coś korzystnego w sobie bo zawiera polifenole, saponiny oraz resweratrol, które to pomagają obniżyć poziom „złego” cholesterolu LDL chroniąc tym samym przed chorobami serca.
Ale no właśnie… trochę tego wina musielibyśmy wypić żeby to miało jakiś sens a z drugiej strony niestety zbyt duże dawki alkoholu jak wszyscy wiemy szkodzą więc raczej nie skupialibyśmy się tutaj na wprowadzeniu go w aspekcie zdrowotności w naszym życiu, lepiej skierować uwagę na dietę, odpowiedni sen czy aktywność fizyczną pamiętając o tym, że od wielkiego dzwona niewielkie dawki alkoholu nie będą wpływać niekorzystnie na organizm i tyle.. 🙂
Ślubny szampan powitalny. 🙂
Co jest WAŻNE ?
Musicie wiedzieć, że alkohol niestety nie sprzyja odchudzaniu bo 1gram alkoholu to 7kcal czyli obrazowo podając to takie dwa 175 mililitrowe kieliszki wina dające około 250 kcal czyli sporo jak na płyn.
I również nie musimy chyba wspominać o tym, że napoje wyskokowe odwadniają co wpływa niekorzystnie na anabolizm oraz metabolizm. Czyli sportowcom zdecydowanie nie służy, chyba że mówimy o ostatnim dniu przed zawodami kulturystycznymi..
Dzień przed zawodami. Brązowienie i odwadnianie. 😀
*Kiedy startowaliśmy w zawodach kulturystycznych, dzień przed w celu uzyskania lepszego zarysu odwodnionej sylwetki po to by mięśnie bardziej się odsłoniły wypijaliśmy po 100ml napoju wyskokowego czyli czystej wódki co dawało tutaj akurat pozytywne skutki kolejnego dnia bo sylwetka wyglądała korzystniej, a i spało się lepiej bo wiadomo,że stres również mocno nam towarzyszył… 🙂
*I teraz pewnie nasuwa się wam pytanie ale jak to odwodnionej ? Niestety sport zawodowy nigdy nie miał, nie ma i nie będzie miał nic wspólnego ze zdrowiem. Jednym słowem mówiąc jest to ciężka ingerencja w każdy organizm a w szczególności u kobiet – głównie ze względu na hormony.
I obojętne czy to jest kolarstwo, kulturystyka czy biegi..
Najgorsze są przekąski podczas spotkania alkoholowego czyli np tzw. zagrycha w postaci orzeszków, paluszków chipsów, żelek, pop-cornu, ciasteczek a do tego wszystkiego często spotyka się również fast foody. Taka przekąska podczas picia alkoholu zostaje zamieniona w tkankę tłuszczową..
I teraz kolejna rzecz, która wydaje nam się na prawdę warta uwagi i jest bardzo ważna- do zapamiętania.
–> Organizm alkohol traktuje jako truciznę więc w pierwszej kolejności chce się go jak najszybciej pozbyć i dopóki tego nie zrobi nie zajmuje się trawieniem i przyswajaniem niczego innego. Mowa tutaj oczywiście o większych ilościach niż lampka wina do obiadu !
Jeśli jesteście osobami trenującymi również powinniście wiedzieć, że w trakcie metabolizowania alkoholu zahamowaniu ulega również resynteza glikogenu wątrobowego i mięśniowego, w praktyce znaczy to tyle, że podczas następnego treningu będziecie bardzo osłabieni przez co i trening nie pójdzie wam łatwo a wyprzedzając fakty nie będziecie mieć efektów waszej pracy.
Słowem kończącym temat by nie było żadnych wątpliwości.
Czy my pijemy alkohol?
Bardzo okazjonalnie i mało jak np. szampan na ślubie -> po pierwsze nie za bardzo nam smakuje.. 😀 a po drugie mamy świadomość tego, że efekty naszej pracy mogłyby być znacznie mniejsze spożywając go regularnie.
Czy polecamy?
Oczywiście, że nie.
Dlaczego?
Bo dużo więcej obserwuje się jednak negatywnych skutków spożywania alkoholu, a w dzisiejszych czasach gdy mamy wszystko na wyciągnięcie ręki nie trudno o krzywdę i uzależnienia.