Jestem dietetykiem po wyższych studiach na jednej z krakowskich uczelni oraz trenerem personalnym. Doświadczenia nabyłam pracując jako dietetyk w ośrodkach zdrowia oraz dietetyk i trener w siłowni. Na bieżąco korzystam z różnych szkoleń, kursów, webinariów, e-booków, najnowszych książek cenionych specjalistów w dziedzinie, a także bieżących badań. Dzięki temu cały czas się rozwijam i dążę do coraz lepszych wyników.
Od dziecka ciekawią mnie różne odłamy kształtowania sylwetki. Interesuję się światem wysiłku fizycznego rozpoczynając od tańca, zajęć wzmacniających, wydolnościowych, wytrzymałościowych, treningu aerobowego przez crossfit aż po trening siłowy i mobility. Wysiłek fizyczny daje mi spokój psychiczny. Odpowiednie i rozsądne odżywianie w dzisiejszych czasach to klucz to zachowania zdrowia dziś i w przyszłości.
Tematyka z zakresu odpowiedniego żywienia jest ze mną od czasów szkolnych. Wykonując doświadczenia z zakresu żywienia oraz treningu również na sobie sprawdzałam jakie alternatywy okazują się być najskuteczniejsze w drodze do wymarzonego ciała. Okazuje się, że nie istnieje jeden model treningowy i żywieniowy, który będzie pasował do każdego. Jesteśmy różni nie tylko pod względem urody, ale także zdrowia. Mamy odmienne preferencje smakowe, nietolerancje, alergie, coraz częściej choroby dieto-zależne i schorzenia. Pacjent to jednostka, którą należy interpretować zawsze indywidualnie zgodnie z jego potrzebami względem zdrowia i preferencjami żywieniowymi. Aktywność fizyczna również musi być dobrana pod aktualne możliwości i predyspozycje ruchowe.
W pracy zależy mi na tym, aby osoby współpracujące czerpały nie tylko korzyści fizyczne, ale przede wszystkim psychiczne. Przeważnie jedno idzie w parze z drugim. Jak często słyszałeś o otyłej osobie, która ma depresyjne stany lub depresję? Otyłość to nie tylko problem fizyczny, ale także psychiczny. Jak często starasz się omijać lustro, a na pocieszenie zjeść coś co sprawi Ci odrobinę chwilowego i ulotnego szczęścia? Problem nie znika, a Ty wciąż czujesz się źle. Do tego worka możemy również dołożyć problemy jelitowe, co zostało udowodnione naukowo. Im gorszy stan jelit, tym gorsze samopoczucie
Aktualizujemy wiedzę po to by móc Wam jeszcze lepiej pomagać. Pamiętaj: w zdrowym ciele, zdrowy duch!